Ciągły bałagan! Czy dziecko powinno sprzątać swoje zabawki?

16 sierpnia 2015 , Kategoria: Parenting
0

Uff w końcu porządek… Młody wbiega do pokoju i jakby ruszyło tornado w kilka chwil podłoga zasypana jest klockami. Z minuty na minutę zabawek przybywa, a Maniek nie przejmuje się tym wcale. Po godzinie znudził się, ucieka do swojego pokoju pozostawiając bałagan. Załamuje ręcę, siadam na kanapie i rozmyślam co z tym z robić. Czy dziecko powinno po sobie sprzątać?

Koniec z syzyfową pracą

Nie jestem leniwa, lubię porządek, a dbałość o dom sprawia mi wielką radość. Cieszę się jak moi bliscy odpoczywają w ładzie i porządku. Niestety odkąd Maniek zaczął chodzić czułam się jak Syzyf. Sprzątałam, a końca nie było widać. Gdy był malutki odpuszczałam mu bo widziałam, że i tak nie widział różnicy pomiędzy porządkiem, a bałaganem. Poczytałam jednak kilka artykułów, że naukę porządków należy rozpocząć jak najwcześniej. Nie chciałam na niego krzyczeć i wytykać mu palcami rozrzuconych zabawek. Wiedziałam, że muszę zacząć od małych kroków. Bawił się misiem, gdy chciał wziąć coś innego musiał maskotkę odstawić na miejsce. Robił to nieporadnie ale czułam progres. Rzeczy przestały lądować na podłodze.

Podstęp i wspólne sprzątanie

Kolejnym krokiem do porządku było wspólne sprzątanie. Niestety gdy tylko zostawiałam młodego samego z bałaganem widziałam jak odkłada 3-4 zabawki, a kolejnymi zaczyna się już bawić i zapomina o sprzątaniu. Dzieliłam więc prace Maniek układał samochodziki, a ja klocki. Potem urządzałam zawody. Kto pierwszy coś posprząta ten wygrywa, czasami dawałam jakieś małe nagrody. Kupiłam w sklepie pudełka, które miały ułatwić segregację zabawek. Maskotki miały swoje pudło, samochody swoje, a klocki też znalazły oddzielny pojemnik.

Dziecko bierze z Ciebie przykład

To przykre, ale prawdziwe, gdy mój mąż bałaganił to Maniek robił to samo. Dziecko widzi Twoje zachowania, dlatego jeśli oczekujesz porządku sam go utrzymuj! Dlatego zawsze staram się, by synek widział jak sprzątamy swoje rzeczy. Dając mu dobry przykład widziałam, że reaguje naśladując nas. I wszystkie te działania przyniosły efekty. Teraz młody sam pyta kiedy będziemy sprzątać bo uwielbia odkurzać. Owszem robi to nieporadnie, ale cieszy mnie fakt, że po niego sięga. A ja w końcu przestałam się czuć jak Syzyf we własnym mieszkaniu.

A Wy co o tym sądzicie? Kiedy maluch powinien zacząć sprzątać? A może nie powinien podejmować się żadnych prac porządkowych?

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

Maja Olszewska

Blogująca Mama

Szczęśliwa mama i kobieta realizująca się w życiu codziennym. Babyvital to moja największa pasja i odskocznia od obowiązków i trosk. Na co dzień jestem pracownikiem małej lokalnej firmy.

OSTATNIE WPISY

O NAS

Tworzymy team idealny – Wy uwielbiacie moje wpisy i coraz częściej polecacie je dalej i dalej ;) Uwielbiam pisać o wychowywaniu dzieci, życiu ale przede wszystkim o modzie dziecięcej i tych małych, słodkich ubrankach.